poniedziałek, 19 marca 2012

Selah Sue!

W sobotę miałam okazję na żywo usłyszeć świetnie zapowiadającą się 23 letnią wokalistkę z Belgii.
Pierwszy raz usłysałam o niej w lipcu zeszłego roku i już wtedy zdobyła moją sympatię !!
W tym roku zagosciła w Polsce w trzech miastach  - w Warszawie , Wrocławiu oraz w Szczecinie.
Akurat załapałam się na ten szczeciński w filharmonii.Miałam miejsce stojące zaraz obok akustyka który zresztą przyjechał razem z Selah więc koncert brzmiał światowo jak dla mnie. Selah ma charyzmatyczny głos , pozatym jest bardzo muzykalna , widać jak czuje muzę całą sobą.
 Na płycie można znaleźć numery spokojne z samą gitarką jak i mocniejsze brzmienia.Zdecydowanie płyta nie oddaje klimatu jaki był  na koncercie.Na żywo jest taka moc!! Selah tak rozgrzała publike ,że wszyscy olali miejsca siedzące i na stojącą bujali się razem z nią :)) 
Z niecierpliwością czekam na jej muzyczne sukcesy a z pewnością będzie ich wiele !






                                                                         More photos -->









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz