
Już tak bardzo czekam na wiosne..!
Chcę zrzucić z siebie kożuch, ocieplane buty , czapke i szalik !!
Mam już dosyć tych wszystkich warstw ciuchow.. mam ochote na spodniczki , balerinki , płaszczyki i lekkie kapelusze !Ten śnieg mnie trochę zmartwił..
Od środy do niedzieli gramy "Skrzypka na dachu" oraz cały czas przygotowujemy się do "Grease".
Kostiumy są świetne , kolorowe , młodzieżowe i bardzo dziewczęce !! Jedną z tych sukienek mogłabym porwać do swojej szafy !! Choreografie mamy już praktycznie zrobione teraz trzeba to wszystko szlifować.. a jest Co..tańca w tym musicalu na pewno nie zabraknie :)
Dziś byłam na lekcji u Soni Lachowolskiej (specjalistka od emisji głosu).
Już jako 14 latka słyszałam o tym jak zapoczątkowała SLS w Polsce i już wtedy zapoznałam się z tą metodą , dlatego też te zajęcia nie byly dla mnie nowością i odkryciem swego głosu na nowo..
W komentarzach ktoś wspomniał o Natural Voice Perfection (NVP).
Oczywiście jest to stowarzyszenie sztuki wokalnej do którego należą:
Sonia Lachowolska (Kraków), Paulina Kujawska (Kraków) Anna Branny (Kraków), Katarzyna Godzisz-Antonik (Dębica), Piotr Markowski (Radom), Justyna Motylska (Kraków), Dominika Płonka (Gliwice), Tomasz Sochacki (Świdnica), Marek Stawiński (Aleksandrów Kujawski).

NVP od SLS różni się to tylko nazwą.. właściwie to jakby się to wszystko nie nazywało - najwazniejsze jest to aby używać dobrej techniki która będzie naturalna dla naszego głosu..aby taki efet uzyskać łączymy lub inaczej mówiąc „miksujemy” (MIX!) głos głowowowy i piersiowy.Na MIXIE możemy rozśpiewywać się przez całą swoją skalę, od rejestru piersiowego, poprzez dźwięki przejściowe (MIX) do najwyższych dźwięków głosu głowowego!! Niesamowite jest to , że przy tym nie obciążamy naszej krtani i nic nie jest spiete a brzmimy jak rasowe murzynki ;)
Więcej możecie poczytać na stronie
Naprawdę polecam !
Za każdym razem używam ćwiczeń "Sls'owych" w rozgrzewce przed śpiewaniem i po takiej rozgrzewce czuję się gotowa do pracy.
Pewnie jeszcze nie raz wezmę lekcję u Soni lyb u innego nauczyciela - Bo jak to powiedziała Sonia.. przez całe życie wokalista musi sie doszkalać i uczyć :) Nawet zawodowy.. ba zwłaszcza zawodowy śpiewak !
Ja jestem otwarta na rożne metody.. w studium śpiewam i klasycznie i musicalowo..w jazzie jest juz troche inne śpiewanie i w kazdej stylistyce musze się odnalezc co nie jest proste ale dzieki temu mam wieksza świadomość swojego głosu.
Piszcie czy wy też mieliscie już stycznosc pracować nad mixem i jakie macie wrazenia ;)
Warto wymienić się doświadczeniami !

Witam, znasz już obsadę Grease na konkretne dni? Wiesz... taka jest prawda, że wielu widzów chciałoby trafić na odpowiednią dla nich obsadę, a to jest właśnie ten czas, kiedy obsada zazwyczaj jest już znana i można bilety zmienić na ten dzień, kiedy obsada będzie... lepsza ;). Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńOo.. a skąd wiadomo już która obsada jest lepsza?:D
OdpowiedzUsuńNie ma jeszcze informacji o obsadzie Grease na poszczegolne dni..poki co trwają próby!
Jak będzie coś wiadomo ( a podejrzewam że w ostatnim tygodniu na spektaklach przedpremierowych) to napisze :)
Pozdrawiam !
Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany "Cykadami" w Szansie na sukces. Słucham kilka razy dziennie.
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu i życzę dalszych sukcesów!
Po prostu znam możliwości i umiejętności aktorów Baduszkowej, więc chciałabym zobaczyć jako pierwszą tę część aktorów, która, moim zdaniem, lepiej prezentuje się na scenie, żeby mieć miłe wspomnienia z mojego pierwszego Grease :). Oczywiście obejrzę ten spektakl też z tą drugą obsadą, ale to już raczej z mniejszą chęcią, choć nie chcę też do nikogo nastawiać się negatywnie. Na pierwszy raz chcę pewniaków i tyle ;). Właśnie interesują mnie te spektakle przedpremierowe i dzięki, że dasz znać, jak coś będziesz wiedziała, również pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPierwszy pokaz przedpremierowy jest 30 kwietnia..ale kto kiedy gra to jak już mówiłam bedzie wiadomo dopiero pod koniec kwietnia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
czy orientujesz się może kiedy będzie casting do "Shreka"?
OdpowiedzUsuńW castingu do Shreka będą mogły wziąć tylko osoby, które pracują w Baduszkowej...
OdpowiedzUsuńWidzę , że moi czytelnicy są świetnie poinformowani ;)
OdpowiedzUsuńInformacje ściśle tajne
OdpowiedzUsuńmasz przecudowny tatuaż! <3
OdpowiedzUsuńSiemka , pozwole sie wtrącić. Jako że spiewam juz dosyć długo. Interesuję się technikami wokalnymi to myślę że moge sie wypowiedzieć w tej kwesti. Co do samej techniki SLS. Jest pomocna, zgoda.Ale ... znam przypadki w których ludzie którzy spiewają naprawde dobrze , po lekcjach SLS zaczynają wariować a to dlatego że nie umieją "odzielić" od siebie różnych sposobów śpiewania. Są rożne poglądy. Niektorzy twierdza ze dobrze jest mieszać techniki, drudzy mówią że nie... Ja tam sam nie mam zdania. ;) Ta technika fajna jest dla ludzi którzy są "świadomi wokalnie" Czyli kontrolują w 100 % wydobywany dzwięk,wtedy można fajnie eksperymentować. Tzn, ja jestm zdania że każda technika jest dobra, póki jej celem jest czyste zdrowe spiewanie. Zdrowe i jeszcze raz zdrowe. Napewno sama o tym wiesz pracując w teatrze :) Poprostu ludzie bez techniki wokalnej po godzinach spiewania i prób tracą głos. Dobra technika pozwala na spiewanie 24 h bez problemów i zdbędnych napieć. Jeśli chodzi o mix, to ja go się nauczyłem nie SLS , ale klasycznym bel cantem. (tzn nie mylmy z operą , bo do tego daleko) Dzwine, bo nie musialem dużo eskperymentować. Poprostu teoretycznie zostało mi powiedziane " staraj się spiewając falsetem chwycić troche piersi" i samo wyjdzie. I wszyszło, ale mi było o wiele łatwiej bo jestem facetem , więc falset mam wrodzony ;)Kobiety niestety mają gorzej. A tak kończąc pytanie z innej beczki. O ile sie nie myle studiujesz na AM w Gdańsku. Mam pytanie jaką tam techniką uczą, i czy uczą klasycznie czy dają poszaleć na jazzie ? Bo mam dylemat na co iść czy na jazz i rozrywke czy na wokalno aktorski.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
miłosnik teatru i śpiewu :)
Jasne , każdy powinien znalezc dla siebie odpowiednią technike.. na każdego działa co innego to oczywiste.Niektórzy mają mix bez eksperymentowania - po prostu sie z tym rodzą a inni muszą sobie to wyrobić.
OdpowiedzUsuńKlasycy nie potrzebują mixu bo maja do tego zupełnie inną technikę.. myśle , że to tak jak z tancerzami - zaczynajac od podstaw baletu mozna pozniej zaglebiac sie w inne techniki i style ale podstawa musi byc.Nigdy nie spiewałam klasycznie, dopiero w studium zobaczyłam "z czym to sie je" tak naprawde.I stwierdzam , że poprzez klasyke mamy wiekszą świadomość naszego głosu , oddech jest bardziej podparty , w rozrywce jest on troszke płytszy..język inaczej sie ustawia głos jest ustawiony w innych miejscach.Warto jest się zagłebiać w rozne techniki , żeby poznać pewne tajniki które mogą nam się przydać :)
Co do techniki na akademii - zależy z kim masz zajęcia z wokalu - generalnie to jest praca na miksie , na wokalno aktorskim pewnie bardziej klasycznie - chociaz nie wiem nie byłam :P Mówie "pewnie" bo w teatrze tak własnie jest.
Na jazzie śpiewa się rozrywke , repertuar jest dowolny i bardzo zroznicowany , mozna poszaleć - na wokalno aktorkim są już pewne ramy.
Pozdrawiam !
Ej możecie polecic kogoś od uczenia śpiewania.. w Gdańsku/Gdyni albo Szczecin ??
OdpowiedzUsuńMiłośniku teatru i śpiewu u kogo sie uczyłes ??[pozdrawiam!!
w Trójmieście to Patrycja Gola , Grażyna Łobaszewska , Krystyna Stańko,Anna Domżalska w Szczecinie Jola Szczepaniak - moje typy ;)
OdpowiedzUsuńPatrycja Gola w Trójmiescie??????????????????
OdpowiedzUsuńprzeprowadziła się ????
a Grażka ???
Paulina bardzo Cie prosze podaj mi jakieś namiary na nie bliższe.. sweterkowy@tlen.pl :) ściskam!
mi też jeśli można! :) luna250@wp.pl
OdpowiedzUsuńa co sądzicie o Panu Sławomirze Hawryszczuku? ktoś z Was zna go może? zamierzam zapisać się na zajęcia od września/sierpnia i zależy mi na Waszej opinii, znacie się lepiej ode mnie ;)
Patrycja Gola prowadzi w studium wokalno-aktorskim zajęcia z wokalu , zapytam jutro w teatrze o jakiś namiar na nią.
OdpowiedzUsuńPanu Sławomirze Hawryszczuku nic nie słyszałam i nie moge o nim nigdzie znalezc zadnych informacji.
http://www.promusic.pl/gielda/?tx_wecdiscussion[single]=206
OdpowiedzUsuńzjedź trochę w dół strony tam jest ogłoszenie w którym go znalazłam. Właśnie też nic o nim nie słyszałam, więc miałam nadzieję, że może Ty coś wiesz :)
A czy Pani Patrycja uczy osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze śpiewem?
hej a sie uczyłam u Pana Hawryszczuka, jest spiewakiem operowym , ale ostanio nie czynym kontuzjowanych chyba , jest kompozytorem musicali, pisarzem , poeta no i przede wszystkim swietnym pedagogiem , oczywiście podkreślam że to moje zdanie i kulki jego wychowanków. Mnie polecil tego Pana kolega który był zafascynowany jego zajeciami, no a wczejnie chodził do szkoly SLS, czy cos w tym stylu. Jak ja zaczałem z polecenia chodzic do Pana Sławka to stiwerdzam ze rewelacyjnie działa na wyobrazni wokalna, nagel otworzylmi gory gdzie wczesjnie nie miala nawet pojecia ze tak potrafie zaspiewc. No i jestem mega symaytyczny, zero stresu na lekcjach :). Poszłam raz zby sprawdzic i chodziłam cały rok hehe, potem musialam wyjechac a teraz uczke się dorywczo w Poznaniu. Za rok bede zdawala na AM w Poznaniu i na pewno pojezdze na konsulatacje do p. Hawryszczuka. Jak ktos ce kontakt z Gdyni do niego to jest 503339317.
OdpowiedzUsuńznam Pana Hawryszczuka , uczę się u Niego !! jest genialny nie znam lepszego . Facet wie o czym mówi i śpiewa tak ze kopara opada!
OdpowiedzUsuńmaila do Niego to shawry@wp.pl
OdpowiedzUsuńtel 503339317
jesli kots z Was mylsi o spiewaniu na poziomie swiatowym to bede polecac tylko Jego
Jestem pod wielkim wrażeniem. Świetny artykuł.
OdpowiedzUsuń