poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Festiwal czas zacząć !

Od piątku w Teatrze Baduszkowej trwa IV Festiwal Teatrów muzycznych.
Dzięki temu nie trzeba jeździć po całej Polsce żeby zobaczyć każdy musical :)
Niestety w piątek ominał mnie musical HAIR z Gliwic wyreżyserowany przez Wojciecha Kościelniaka.Zależało mi na tym spektaklu ponieważ chciałam zobaczyć znajomych którzy wystepowali..ale cóż..może jeszcze będzie okazja :)

Wczoraj wybrałam się na IDIOTE - teatr muzyczny CAPITOL w rezyserii Wojciecha Kościelniaka (niektórzy śmieją się , że niedługo nazwiemy ten festiwal im.Wojciecha Kościelniaka :) )
Lektura Fiodora Dostojewskiego jest mi dobrze znana a jednak w spektaklu pogubiłam się gdzieś w połowie.
Wojciech Kościelniak jest dosyć kontrowersyjnym reżyserem i to go odróżnia od innych.Scenografia - minimalistyczna..Na środku czerwona lodówka - właściwie jedyny rekwizyt w spektaklu..Sam Kościelniak wyjaśnia znaczenie rekwizytu "Czerwona lodówka - a wewnątrz jest jedzenie, które chcemy mieć, życie, którego potrzebujemy.Wszystko w tej inscenizacji obraca się wokół pożerania: postaci próbują zdominować się, pochłonąć wzajemnie.I my przecież pożeramy tak rzeczywistość,jakbyśmy się bali, że ktoś nam ją zabierze." Sama lepiej bym tego  nie ujęła :P
Kanał orkiestry zabudowano, tworząc minikuchnię.Bohaterowie ubrani są współcześnie , pojawia się nawet telefon komórkowy.Aktorzy używaja wulgarnych słów.

Jeśli chodzi o muzykę to co mnie zaskoczyło to brak orkiestry - aktorom akompaniwali akordeoniści Jacek Berg oraz Piotr Dziubek który skomponował muzykę do spektaklu.Muzycy cały czas są obecni na scenie , pierwszy raz spotkałam się z taką koncepcją.Muzyka była naprawde świetna ,  niestety nie potrafiłabym zanucić ani jednego numeru bo brzmienia były bardzo współczesne i dosyć odjechane ;) Zapadła mi w pamięć piosenka wykonywana przez Bartosza Pichera  - Ferdyszczenko o paleniu w przedziale. Mistrzostwo !
Utwór można odłuchać tutaj:
Bartosz Picher - Ferdyszczenko
Trzeba przyznać , że słychać w tych  utworach podobieństwo do "Lalkowych" songów :)
W Numerze Ferdyszczenko słychac panorame w której śpiewa Rzecki ;)

Ukłony dla tancerki Eweliny Adamskiej-Porczyk.Co ta dziewczyna robila ze swoim ciałem to było niesamowite !! Jeśli chodzi o aktorów to duże wrażenie wywarła na mnie kreacja postaci Cezara Studniaka absolwenta Studium wokalno-aktorskiego który zagrał Parfiona Rogożyna.Widać było , że był w tej roli na 100%.. nawet z ostatniego rzędu na balkonie czuć było jego zaangażowanie.


Studniak o swojej roli :Rola Rogożyna jest dla mnie jedną z najtrudniejszych spośród tych, nad
którymi miałem okazji pracować – i przez to niezwykle atrakcyjna. Rogożyn to skończony chami prymityw. Mam nieco inną naturę, więc trudno mi było odnaleźć go w sobie.Jednak postać ta kryje potężne pokłady wrażliwości której nie rozumiemy. Wrażliwości, okazuje się, równie wielkiej i cennej, co wrażliwość inteligentnego, mądrego i dobrego człowieka. Potrafi się całkowicie poświęcić głębokiej namiętności, więc być może jest coś wart...Jego emocjonalność intryguje i zachwyca szacunkiem dla prawdziwej miłości, który dyktuje rogożynowskie zachowania. Mimo formy oczywiście, bo ta zdecydowanie
brzydzi. Bardzo szanuję siłę i determinację Rogożyna – zdecydowanie wolę namiętną i szczerą destrukcję niż zakłamaną, pozbawioną pasji stagnację.


Warto było zobaczyć kolejny spektakl Kościelniaka choć nie zaskoczył mnie niczym nowym...Pamiętam moje pierwsze wrażenia po "Lalce" i byłam nią oczarowana..zresztą cały czas uważam , że to wspaniały spektakl.
Na IDIOCIE troszkę się znużyłam i raczej nie poszłabym poraz kolejny.Po spektaklu czułam się dość ciężko..Może to było zamierzone?

Teatr Muzyczny Capitol we Wrocławiu
"Idiota"

wg powieści Fiodora Dostojewskiego
scenariusz i reżyseria: Wojciech Kościelniak
muzyka i kierownictwo muzyczne: Piotr Dziubek
teksty piosenek: Rafał Dziwisz
scenografia i animacje: Damian Styrna
kostiumy: Katarzyna Paciorek
choreografia: Beata Owczarek i Janusz Skubaczkowski
obsada:
Książę Myszkin: Jakub Lasota
Parfion Rogożyn: Cezary Studniak
Nastazja Filipowna Baraszkow: Magda Kumorek (w dniach 16,10, 17.10, 3.12, 4.12) / Helena Sujecka (w dniach 18.10, 6.11, 7.11, 8.11)
Iwan Fiodorowicz Jepanczyn: Andrzej Gałła
Jelizawieta Prokofiewna Jepanczyn: Ewa Klaniecka
Agłaja Iwanowna Jepanczyn: Justyna Antoniak
Adelajda Iwanowna Jepanczyn: Elżbieta Romanowska
Aleksandra Iwanowna Jepanczyn: Agnieszka Oryńska
Gawriła Ardalionowicz Iwołgin: Mikołaj Woubishet
Ferdyszczenko: Bartosz Picher
Afanasij Iwanowicz Tocki: Tomasz Sztonyk
Lebiediew: Aleksandr Reznikow
Hipolit: Adrian Wiśniewski
Niemka: Magdalena Wojnarowska
Urzędnik I: Maciej Maciejewski
Urzędnik II: Tomasz Leszczyński
Dziewczyna: Ewelina Adamska-Porczyk
Matrioszki: Danuta Rondzisty, Maria Małkiewicz, Ewa Szlempo, Katarzyna Hybiak, Agnieszka Hajduk, Julia Kulpa
muzycy: Jacek Berg, Piotr Dziubek
premiera: 9 października 2009 r.


Dziś byłam na Wieczorze Bałkańskim - Teatr Buffo w rezyserii Janusza Józefowicza.Relacja z tego.. koncertu będzie na dniach..


Ciekawa jestem jakie są wasze wrażenia po "Idiocie"?

11 komentarzy:

  1. Kościelniak jest bardzo specyficzny. Mialam okazję ogladac musical dyplomowy IV roku PWST specjalnosci wokalno - aktorskiej "Śluby panienskie" i powiem iz była to, dosc kontrowersyjna (jak sam rezyser - jak zaznaczylas w notce).

    OdpowiedzUsuń
  2. Idiota to fantastyczny spektakl. Miałam okazję obejrzeć go na FTM z pierwszego rzędu i... jestem niesamowicie zaskoczona. Nie podzielam Twojego zdania- nie znużyłam się i na pewno pojadę do Wrocka, żeby zobaczyć Idiotę (i to na pewno nie jeden raz). Wzruszyłam się niesamowicie. Szkoda, że u nas- w Baduszkowej- nie ma takich spektakli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obsada na Grease - na konkretne dni- musi być już znana, bo Kaliszuk na swojej stronie sukcesywnie ją zamieszcza ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Tzn. jakich spektaklii nie ma w Baduszkowej? Kościelniak u nas wyreżyserował "Lalke" a wcześniej "Francesco" zresztą przepiękny spektakl.
    W baduszkowej jest bardzo różnorodny repertuar i myślę , że każdy znajdzie coś dla siebie.

    Ja nie mam jeszcze żadnych informacji odnośnie obsady i raczej nikt takich informacji jeszcze nie ma..

    OdpowiedzUsuń
  5. Daj już spokój z tą obsadą, Paulina wyraźnie napisała, że jak będzie wiedziała to dać znać. Pamiętaj, że jesteś tu tylko gościem Pauliny i to niezbyt wypada, żeby tak na nią naskakiwać. Od podawania obsad jest strona teatru a jeżeli aż TAK Ci zależy to dowiaduj się u osób, które chcesz zobaczyć, bo na razie ani razu nie zapytałaś Pauliny kiedy ona będzie grać...

    OdpowiedzUsuń
  6. "Lalka" i "Francesco" to nie to samo, co "Idiota", widziałam, więc wiem :). Tak, w Baduszkowej jest bardzo różnorodny repertuar, ale ostatnio stawia się na prostą, kolorową rozrywkę, a nie na spektakle z jakimkolwiek przesłaniem. Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  7. Do kogoś z 4.kwietnia 2011 21:08- Skarbie, nie wiem, czy nie zauważyłeś, ale Paulina nie jest pępkiem świata, doskonałą aktorką z dużym doświadczeniem, więc może ten ktoś, kto pyta o obsadę właśnie usiłuje na Paulinę nie trafić? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To niestety ale narazie musi się wstrzymać z kupieniem biletu ponieważ nie ma obsady na poszczególne dni:)
    A jeśli ktoś nie będzie chciał na mnie trafić to wystarczy zadzwonić do kasy albo wejść na strone internetową teatru muzycznego - to chyba prostrze niż zbędne komentowanie z odrobiną jadu prawda?:)

    Kolejna premiera po "Grease" to "Shrek" a po nim najprawdopodobniej kolejny spektakl reżyserowany przez Kościelniaka :) Każdy znajdzie w tym teatrze coś dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Do 5 kwietnia 2011 16:06 Przypominam to jest blog Pauliny i ona tu jest pępkiem świata. A nie uważasz, że to trochę niegrzecznie pytać się kogoś kiedy nie gra? Trochę kultury. Dobra już nie psuję atmosfery.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasem te doświadczone aktorki wypadają biednie na tle młodych utalentowanych osób , które nie muszą mieć dużego doświadczenie ale mają intuicję i porafią słuchać.
    Jestem pewny , że w Grease pozytywnie nas zaskoczy i nie będzie odstawała umiejętnościami od "doświadczonych" aktorek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedź na komentarz Pauliny: Tak, tak, wiem, co się planuje u nas wystawić, ale sama widzisz, że tych kolorowych, "luźnych" spektakli jest u nas znacznie więcej, niż tych poruszających jakiś głębszy problem, więc właśnie nad tym ubolewam. Oczywiście, fajnie, że są spektakle, na które idzie się po to, żeby się rozerwać, tylko po co jest ich w Baduszkowej tak dużo? Dlaczego zakłada się, że nasza publiczność tego potrzebuje. To smutne...

    OdpowiedzUsuń