piątek, 29 lipca 2011

Barcelona part I.

Lato w tym roku nam nie sprzyja..pogoda fatalna..nad całą Polską chmury!
Jak się okazuje nie tylko nad Polską!!Hiszpanie mówią ,że dawno nie mieli tak kiepskiego lata jesli chodzi o pogode!! Przygotowana bylam na upały , gorącą wodę w morzu i na pot który bedzie ze mnie ściekał podczas zwiedzania!! Nie tym razem..pogoda idealna na zwiedzanie i na plażowanie ! Nie upalnie ale i nie deszczowo i pochmurnie! Cały wyjazd zorganizowałam sama od począrku do końca naszej drogi.Znalałam w internecie prywatną kwaterę w samym centrum Barcelony (jak się poźniej okazało byłysmy z mamą same w mieszkaniu bo inni turyści nie przyjechali) Coraz mniej podobają mi się podróże w Hotelach z wypasionymi gwiazdkami , które oferują drogie wycieczki , jedzenie nie zawsze dobre , pełno polaków i narzekania.. Nie dziękuje..Kwaterę wynajął nam młody Argentyńczyk, w mieszkaniu bywałyśmy tylko aby się przespać.. za dnia wyruszałyśmy na plaże i po południu zwiedzanie!
Wcześniej zaopatrzyłam się w dobry przewodnik i bardzo dużo czytalam na temat Barcelony na różnych forach internetowych.
Chciałam zobaczyć wszystko !! Musiałam oczywiście uwzględnić w tym planie mamę, która nie ma 20 lat i liczyłam się z tym ,że nie wszystko może wypalić.No i tu się pomyliłam.. To najlepsza partnerką jaką tylko moglam wziać na tę wyprawę :) Zgadzała się na wszystko co jej proponowałam i nie odpuszczała z energią ani na minute!!Harmonogram był dosyć napięty przez 7 dni zwiedziłyśmy :
Nieskończony kościół Gaudi'ego Sagrada Familia , główną ulicę La Rambla , Casa Mila , Casa Batllio, Port Olimpic , Port Vell , Muzeum Picasso , Park Guell , Montjuic , dzielnicę Barri Gotic , ZOO , Park de la ciutadella , Torre Agbar , bazar La Boqueria oraz wszystkie centra handlowe.Dzień zaczynałyśmy od kawy z mleczkiem i croissant'em a pożniej od rana do wieczora na nogach!Jeśli chodzi o ichną kuchnię to nie zaliczę jej do mojej ulubionej.Paella to zwykłe danie z ryżem i w zalezności z czym je zjemy czy z owocami morza , kurczakiem i warzywami przygotowywana na metalowej patelni z dwoma uchwytami.
Dobrym sposobem na ochłodę w upalne dni jest chlodnik gazpacho oparty na pomidorach.Ja nie przepadam za chłodnikami więc i te danie nie przypadło mi do gustu.Za to moje serce zdobył hiszpański napój alkoholowy SANGRIA jest to wino z dodatkiem owoców i cukru!Dosyć słodkie , idealne dla mnie :) Podali nam cały dzban tego fantastycznego winka i po 4 kieliszkach było bardzo wesoło ;)

Podczas spacerowania na głównej ulicy La Rambla skręciłyśmy na cudny plac "Placa Reial".Było to wieczorkiem wyszstko było oświetlone..poznałysmy młodą parę Polaków i nawet spotkałam koleżankę ze Szczecina która zrobiła sobie "tripa" do Barcelony stopem ;) Poleciła nam klub TARANTOS w którym odbywają się pokazy flamenco.Będąc w hiszpanii trzeba się wybrać na taki pokaz bo to co przeżyłam na nim przerosło moje oczekiwania!to po prosto trzeba zobaczyć na żywo.Widziałam mnostwo filmików..ale na żywo te emocje są sto razy silniejsze i mocniejsze!!! Sam śpiew mnie tak nie urzekł jak taniec !!! Para tańcerzy Olga Llorente i Isaac Barber świetnie oddali cały klimat flamenco.Polecam wszystkim pokazy w tym klubie - są naprawde na wysokim poziomie.


Polecam również pokaz Magicznej fontanny na wzgórzu Montjuic.Jest to prawdziwe 
widowisko światła wody i dźwięku.Fontanna leje się przy największych światowych hitach.


Na Montjuic jest również Pałac Narodowy w którym mieści się muzeum.Pałac jest rzeczywiście zjawiskowy,
na samym szczycie wzgórza jest Zamek z XVII wieku z którego roztacza się cudny widok na port i na całą Barcelonę.Aby tam się znależc jechałyśmy kolejką linową.


Będąc w Barcelonie koniecznie trzeba zobaczyc dwa porty jeden starszy Port Vell drugi nowocześniejszy Port Olimpic.

Plaża w Port Olimpic





Montjuic


Placa Reial

poniedziałek, 18 lipca 2011

Recenzja koncertu


W najnowszej Angorze pojawił się artykuł w którym Bohdan Gadomski relacjonuje Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach.Między innymi pojawiła się jego recenzja z Koncertu Zauchy którą możecie przeczytać poniżej :)
Pozdrawiam!


(Kliknij obraz aby powiększyć)

sobota, 16 lipca 2011

Na youtube pojawił się nasz duet z Michałem Kaczmarkiem na Koncercie z okazji 20 rocznicy śmierci Andrzeja Zauchy w Międzyzdrojach.Poniżej możecie go zobaczyć :)
Pozdrawiam !


wtorek, 12 lipca 2011

Free time ;)

Akurat jak miałam chwile wolnego to załapałam się na piękną pogodę ! Przyjechał do mnie J. i odpoczywaliśmy troszke na plazy troszke nad jeziorkiem razem z moją rodzinką.Woda w morzu niestety lodowata , oczywiście turystów to nie zraża do tego aby się kapąć a poźniej trząść z zimna :P Ja chyba jednak poczekam na morze śródziemne !!;)
Do mojego wyjazdu został tydzien a ja już się denerwuje ,że czegoś zapomne lub coś przeocze !!
Od czerwca przez cały lipiec trwa w Barcelonie The Grec Festiwal na który przyjeżdza mnostwo gwiazd w tym Nina Pastori na którą się wybieram!! Uwielbiam tę kobietę i tym bardziej ciesze się ,że na nią trafię !!!! ;)



Muzyka flamenco jest niesamowicie emocjonalna!Poprzez sam taniec flamenco można tak wiele wyrazić..Już czuje jak serducho mi bije na samą myśl ,że usłysze to na żywo :)








niedziela, 10 lipca 2011

Wrażenia po festiwalowe ;)

Na porannej próbie pogoda nam nie dopisywała.. szarawka i deszcz , niestety trzeba się liczyć z tym  ze na koncercie plenerowym bedzie padać a nikt tego nie chciał !!! Na szczęście czym bliżej do koncertu tym bardziej zaczelo się przejaśniać ! Atmosfera była świetna ponieważ dawno się nie widzieliśmy z uczestnikami festiwalu i wkoncu mogliśmy wspolnie pomuzykować i poimprezować.
Koncert odbył sie w amfiteatrze w Międzyzdrojach o godz. 22.00.Cały muzyczny wieczór poprowadziła Pani Maria Szabłowska, Artur Grudziński zaaranżował wszystkie utwory , Pani Ludmiła Małecka pomagała w organizacji , koordynowała koncert oraz brała udział w chórkach.


Każdy uczestnik zaprezentował 2 utwory Andrzeja Zauchy , plus Nasz duet z Michałem Kaczmarkiem w utworze "Georgia on my mind" , nie zabrakło również gwiazd Krystyny Prońko , Doroty Miśkiewicz , Kuby Badacha oraz Janusza Szroma na końcu wykonaliśmy wspolnie utwór "C'est la vie".Koncert skończył się o 0.00 natomiast po koncercie nastąpił czas na bankiet w hotelu AMBER ze wszytskimi uczestnikami i gwiazdami Festiwalu Gwiazd.
To był magiczny koncert zwłaszcza ze był na cześć pamieci Andrzeja Zauchy który obchodzi 20 rocznice swojej śmierci..tego wieczora on był obecny razem z nami ;)



Kolejny koncert Pamięci Andrzeja Zauchy odbędzie sie w Warszawie w Sali Kongresowej 24 Września.
Więcej Informacji na stronie www.zauchafestiwal.pl











czwartek, 7 lipca 2011

Koncert pamięci ANDRZEJA ZAUCHY: 20. rocznica śmierci – Fundacja „Serca bicie”

FESTIWAL GWIAZD

Zapraszam na jutrzejszy koncert z okazji 20 rocznicy śmierci Andrzeja Zauchy na Festiwalu Gwiazd w Amfiteatrze w Międzyzdrojach o godz.22.00
Będe miała okazje wystąpić na tym koncercie w utworze "Pozwól mi" oraz w duecie z Laureatem zeszłorocznej edycji "Serca Bicie" Michałem Kaczmarkiem w utworze "Georgia on my mind" !


W październiku bieżącego roku mija 20 lat od tragicznej śmierci Andrzeja Zauchy. Aby pamięć o tym wspaniałym artyście przetrwała, Fundacja „Serca bicie” organizuje koncerty z udziałem przyjaciół nieżyjącego wokalisty. Utwory Andrzeja Zauchy w nowych aranżacjach wykonają: Krystyna Prońko, Kuba Badach, Janusz Szrom, Dorota Miśkiewicz i inni. Koncert poprowadzi Maria Szabłowska, a swoje interpretacje największych przebojów Zauchy zaprezentują również finaliści Festiwalu „Serca Bicie”.

Przed laty, Andrzej Zaucha był odnoszącym sukcesy sportowcem, znanym wokalistą, instrumentalistą i aktorem, który odszedł przedwcześnie u szczytu kariery estradowej. Ta luka nie została dotąd niczym zastąpiona, a sam artysta skazany został na zapomnienie. Jego piosenki, pełne energii i młodzieńczego entuzjazmu, nadal posiadają ukrytą witalność. Koncert w Międzyzdrojach jest pierwszym, który poświęcony jest pamięci tego wybitnego wokalisty, instrumentalisty, aktora. Publiczność będzie miała niebywałą okazję usłyszeć m.in.: „C’ est la vie”, „Bądź moim natchnieniem”, „Myśmy byli sobie pisani”, „Dzień dobry Mr. Blues”, „Jak na lotni”, „Wymyśliłem Ciebie”, „Siódmy rok”, „Byłaś serca biciem”.