piątek, 31 grudnia 2010

kONCERT "Śpiew(d)ajmy mu" ZA NAMI !

fot.Rafał Nartowski


Koncert już za nami! Dzięki wszystkim którzy przybyli na koncert , ze sprzedaży cegiełek oraz plakatów z autografami artystów udało się uzbierać 6.318 zł! Do tej pory, w historii koncertu jest to najwyższa kwota! Pieniazki te są przeznaczone dla dzieci z Domu Dziecka nr 2 w Stargardzie Szczecińskim.
Nawet nie wiecie jaka to wielka radość ,ze moglismy pomoc innym poprzez swoją pasją - muzykę !!
Od rana mielismy próbę w kościele św.Jana w Stargardzie Szczecińskim w którym musielismy się dogrzewać ciepłą herbatką , miło było się spotkać z osobami z którymi dawno się nie widziałam oraz poznać nowe osoby których wcześniej nie znałam :) Atmosfera była bardzo przyjazna , kazdy był przygotowany z tego co miał do zaśpiewania a śpiewalismy kolędy oraz piosenki świąteczne.
Koncert będe wspominać bardzo miło ! Mam nadzieję , ze jeszcze nie raz bedzie mi dane zaspiewac z taką ekipą pełną chęci i zapału do pracy !


Zdjęcia...

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Christmas



Teoretycznie w święta trzeba odpoczywać i spedzać czas z rodzinką , zwałszcza jak się jej nie widzi długo.Niestety nie w moim przypadku.. Do domu przyjechałam w ostatniej chwili , czyli w czwartek.Pomogłam mamie w wigilii tyle ile moglam i tyle ile umiałam ;] Gotowanie sprawia mi coraz wiecej przyjemnosci , ale raz na jakis czas ! Kolacja wigilijna była pyszna! Uwielbiam smak zupy grzybowej w ten dzień..ta zupa kojarzy mi się tylko ze świętami.. no i najlepsze pierogi z kapustą i grzybami robi moja mama ! To nie podlega dyskusji!
Przez 3 dni była pełna chata ! Siostra z męzem i z moimi siostrzeńcami  tymczasowo u nas  zamieszkali abysmy jak najwiecej czasu spędzali razem.
W sobotę był koncert zespołu LUDOJAD w centrali na który wybrałysmy się z Nurtą ....

środa, 22 grudnia 2010

W drogę !


Mój wyjazd do domu niestety opoznil się przez pracę ale juz jutro z rana jadę do domku !!!
Egzamin z prozy zakonczony oceną dobrą ! Po egzaminie swietowalismy koniec I semestru z naszym II rokiem :)
Uwielbiam tych ludzi ! Są strasznie pozytywnie zakreceni ;) Wczoraj byłam na koncercie III roku z Jazzu który jest prowadzony przez Patrycję Golę i musze przyznac ze niezle sobie poradzili. Co sie okazuje , praca z mikrofonem nie jest taka łatwa.Zaspiewali czesc rozrywkową (solo , duety , tercety) i czesc swiateczną , pare koled i piosenki świateczne.Po koncercie podzielilismy sie wszyscy opłatkiem i zlozylismy sobie zyczenia.. 
Poki co zyje swietami i tym ze zaraz spotkam się z najblizszymi !Jeszcze jedna niespodzianka na mnie czeka w Świnoujściu ! Przyjechała na wyspe moja wspaniała i niezastapiona przyjaciolka która mieszka na codzien w Szwecji a juz pewnie niedlugo w LA.Kocham ją strasznie i zawsze jak sie spotykamy to rozmawiamy godzinami i nie konczą sie nam tematy !! Moja prawdziwa bratnia dusza.Mam jej tyle do opowiedzenia , ze chyba zaraz sobie zapisze na kartce wszystko zeby nic nie pominac co mam jej powiedziec hehehe ;)
Plany na ferie juz mam i jestem nimi strasznie podekscytowana! Mozna powiedzieć ze zwariowałam na tym punkcie!

Spakowana - gotowa do drogi - Oby Pkp nie nawaliło !
Pozdrawiam was ciepło !

piątek, 17 grudnia 2010

Egzaminy



Jestem już po pierszym egzaminie z wokalu w teatrze !! Tak jak wczesniej pisałam repertuar w tym roku był zroznicowany , spiewalismy 4 utwory. Egzamin zakonczony oceną bardzo dobrą , ogolnie jestem zadowolona ale wiadomo - moglo byc lepiej.Jedno z głowy , w poniedzialek kolejny egzamin z prozy ! Trzymajcie kciuki bo znajac zycie bede umierac ze stresu.

W czwartek odbył się pokaz przedpremierowy filmu Antoniego Krauze "Czarny czwartek" na którym miałam okazje być razem z J. Film nawiązuje do  dramatycznych wydarzeń z 17 grudnia 1970 roku. Do kin trafi pod koniec lutego. Na pewno warto zobaczyć ten dokument poniewaz ta tragedia miala miejsce na naszej polskiej ziemi i zginelo w niej tragicznie kilkadziesiat osob..
W środę wybywam na moją ukochaną wyspę ! ;) Juz sie nie moge doczekac ! Zobacze wkoncu Antka i Franka!! Na samą mysl buzia mi się umiecha !! 
Sylwester jak co roku spedze w pracy ...

czwartek, 9 grudnia 2010

Zycie...



Wielkimi krokami zblizamy się do egzaminów i do świąt ! Zdecydowanie bardziej czekam na to drugie.
Egzaminy z wokalu za tydzień..ale stwierdzilam co ma byc to bedzie.Zapewne nie bedzie zadnego przelomu.. ale bede juz miala to za sobą.Wczorajsze zajecia aktorskie i z wiersza dały mi ogromna dawne pozytywnej energii.. to niesamowite ze człowiek może się az tak pobudzić.To uczucie rownowazy z uczuciem podniecenia !! Kocham ten stan ;) Oby wiecej takich chwil było.. 
W teatrze zaczal się remont - tzn przebudowa , plusem jest to ze teatr muzyczny sie powieksza , bedzie wiecej miejsc na widowni.. ale minusem jest to ze odebrali nam sale do cwiczen i niestety bedzie tak przez kolejny rok...
W styczniu rusza casting do nowego musicalu w teatrze muzycznym bedzie to GREASE...

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Mieczu



21 Listopada miałam okazję wybrać się na koncert 
Mietka Szcześniaka & Meccore String Quartet 
w ramach festiwalu JaZzGdyni 2010 w klubie POKŁAD .Milo się zaskoczyłam ponieważ klub był pełen ludzi. Wcześniej słyszałam Mietka na żywo w repertuarze gospelowym,  miałam okazje być na warsztatach Gospel w Poznaniu gdzie on razem z Natalią Kukulską byli głosami prowadzącymi.No i oczywiscie znam jego całą twórczość nie od dziś.. mozna powiedzieć , że przy jego muzyce dorastałam..

Skład interesujacy - kwartet smyczkowy bez zadnych innych wspomagajacych instrumentow (  teraz jest jakas moda na te kwartety - Kayah tez się pokusiła na taki eksperyment). Brzmienie przez to było dosyc skromne a nawet ubogie ale w dobrym tego słowa znaczeniu.Mietek swietnie wypełniał te przestrzen.. barwowo zgrał się z instrumentami smyczkowymi.Ich barwa brzmienia jasna - kontrastujaca z jego głeboką i ciepłą. Repertuar spokojny bo z kwartetem za bardzo nie mozna zaszaleć ;) Ale przygotowałam się to.Ludzie pewnie spodziewali się wiecej jego hitow aczkolwiek ja byłam uradowana słyszac pierwsze dzwieki numeru " Twoja miłość" , "Przyszli o Zmroku" czy też " Moje wędrowanie". Podczas jednego z utworow wykonał zapierajacą dech improwizacje w stylu etno - orientalnej.. zaspiewy folklorystyczne.. ahhh coś niesamowitego.Czuć bylo ze płyneło to prosto z jego serca ! Niestety nie nagrałam tego poniewaz byłam mocno poruszona i... zagapiłam się ;)Cały koncert poprowadził swobodnie i na luzie , widac , ze jest człowiekiem skromnym i bije od niego dobrem i ciepłem.

Mietek udowodnił tym koncertem , ze ma ogromne mozliwosci wokalne , jest bardzo muzykalny i traktuje swoj glos rowniez instrumentalnie.. Ma ogromną swiadomosc tego co robi i słucha się tego z przyjemnością.
Po koncercie czułam lekki niedosyt.. no ale jak to mowią lepiej niedosyt niz przesyt ;) 
Poniżej zdjęcia i filmiki z koncertu:

środa, 1 grudnia 2010

Precz z zimą !



Nienawidze zimy.Ta pora roku doprowadza mnie do deprechy ! 4 warstwy na sobie aby było ciepło , rajstopy pod spodnie i 2 szaliki na siebie bo inaczej to bym nie mowila przez ładne pare tygodni a egzaminy tuż tuż !
Juz nie mowie o tym ze chciałabym wygladac kobieco a nie jak bałwan..A jak odkryje czapke to moje włosy wygladaja jakbym dopiero wstała.Niestety to dopiero poczatek a ja już narzekam.. pozytywy tej pory są takie ,ze niedługo pojade do domu i zostane na prawie 2 tygodnie !! Czuje napływ dobrej energii jak o tym mysle ! Póki co.. wyrzewam się w ciepłym domku z gorącą herbatką!
Jak już wspomniałam niedługo egzaminy za jakies 2 tygodnie..nawet nie wiem kiedy ten czas mi przeleciał?
Najpierw egzamin z wokalu na którym spiewamy 5 utworów baaaarzo zróznicowanych a mianowicie :

niedziela, 28 listopada 2010

And the winner is..

Poswiece chwile czasu o programie "Mam talent" którego nie sledziłam od poczatku , ale wiedzialam na bierzaco kto mniej wiecej jest w programie i uwierzcie , ze wiedziałam od poczatku o wygranej ten małej "wokalistki" Magdy Welc.To było do przewidzenia.Wkoncu i Polska ma "spiewajace dzieci" szkoda tylko ze na slaszym poziomie niz przykladowa Anglia.Zacznijmy od tego iz w programie było wielu utalentowanych ludzi spiewajacych , ktorzy wygrane pieniadze przeznaczyliby na swoj rozwoj ( bo chyba o to chodzi?) A na co moze wydac 300 tys. 11 dziewczynka ?Płyte? Koncerty? Zespół "My myself and I" wlasnie na to by przeznaczyl te sumke i wtedy to ma sens.Żal mi tych uczestnikow.. jak widac niestety w mediach sprzedaje sie bardzo dobrze osoba która wzbudza u ludzi litosc.Taka jest okrutna prawda.Oczwyiscie pozytyw jest tego taki , ze mlodziutka Magda spełni marzenie rodziny odda im pieniadze na dom(bo z tego co pamietam wlasnie o tym wspomniała)i uratuje sytuacje rodzinną.
Wnioskujac, ludzie nie lubią kiedy drugiej osobie sie bardziej powodzi,kiedy do talentu dochodzi jeszcze urodę i plany na przyszłosc zwiazane ze swoja pasją.Wrecz mysla co tu zrobic aby tej osobie zaszkodzic!Cos niesamowitego jak bardzo telewizja manipuluje człowiekiem.Czuje sie troche oszukana po wygranie Magdy , wierzyłam , ze jednak publicznosc sprawiedliwie zaglosuje na talent.Jak widac jeszcze przed nami dłuuuuugi proces.Ja osobiscie bardzo dopinguje zespołowi "My myself and I" którzy pewnie wiedzieli ,ze ludzie ich nie docenia w finale ale chociaz pokazali ,ze dobra muza w Polsce jest ! Tylko trzeba dobrze szukac - i to nie w mediach.Kto wie.. moze po tym programie beda mieli wiecej propozycji niz ta całą nagroda jest warta.Coraz bardziej tej kraj mnie rozczarowuje i gdyby nie moja wielka miłosc i pasja do muzyki to znalazłabym sobie inna branże w której nie byłoby tyle przekretow i fałszu.Trzeba miec naprawde bardzo silny charakter aby cos osiagnac i nie patrzec sie za siebie.Kiedys Pani Ela Zapendowska powiedziałą nam na warsztatach bardzo m adre zdanie: "Oj dzieci dzieci..jest tyle innych zawodów..a wy sie w to gówno pchacie" Hehehe no i miała racje show biznes to jedna wielka kupa tylko , ze ludzie z czegos musza zyc..nie sadzicie? :)

Niedlugo wrzuce jakas krótka relacje z koncertu Mietka Szczesniaka i dodam pare filmikow ktore nagrywałam.Ahhh..Mietek jest tak daleko od tego wszystkiego co sie dzieje na naszym rynku muzycznym i to sie u niego ceni!Nie musi wiele robic a jest taki "wielki" :)

Pozdrawiam was serdecznie !

czwartek, 25 listopada 2010

„Śpiew(d)ajmy Mu”

Kochani!

W tym roku zostałam zaproszona do koncertu charytatywnego „Śpiew(d)ajmy Mu” w Stargardzie który odbedzie się 28 grudnia w kosciele .
Całkowity dochód z tegorocznego koncertu zostanie przeznaczony na dofinansowanie turnusów rehabilitacyjnych niepełnosprawnych wychowanków Domu Dziecka Nr 2 w Stargardzie.
 
------  
Projekt jest pod kierownictwem Tomka Lewandowskiego, niesamowici soliści a wśród nich: Artur Chamski, Jolanta Szczepaniak, Nina Kodorska, Paulina Łaba,Beata Andrzejewska ,Asia Stach oraz Honorata i Kuba Zajączkowscy. Do tego niezwykła oprawa świetlna oraz specjalnie na ten koncert przygotowane wizualizacje. A wszystko to pod perfekcyjną ręką reżyserską Andrzeja Głowackiego.
Państwa zadanie to wypełnić kościół Św. Jana do ostatniego miejsca ( stojącego ;) )
Do zobaczenia!

 Wiecej informacji na stronie http://spiewdajmymu.pl/  !!

Zapraszam was serdecznie !!

wtorek, 16 listopada 2010

Photo



Kochani wlasnie w dziale Modeling zamiescilam zdjecia z sesji Macka Górskiego.Zalezalo mi na tym zeby nie były one zbytnio pozowane typu "Fashion" , miała to byc sesja lekka i naturalna.Zapraszam do ogladania ;)

W planach mam jesienna sesje więc pewnie niebawem cos tu wrzuce badźcie czujni ;)


  •  P.s Dostałam wlasnie bardzo dobra wiadomosc ! Przyznali mi stypendium naukowe na Akademii !! Strasznie sie ciesze !! Mam motywacje do nauki na ten rok!! 



Pozdrawiam !

niedziela, 14 listopada 2010

Mamma mia !


Ahh.. To był cudny weekend ! 
W czwartek przyjechała do mnie mamusia.Bardzo chciała mnie zobaczyc jak sobie radzę na Gdynskiej scenie w muzycznym :) Jej obecnosc na widowni była dla mnie bardzo wazna.Uswiadomilam sobie ze wiele rzeczy robie dla rodzicow to oni sa moim motorem do pracy.. nie po to aby im cos udowadniac.. lecz aby czuli , ze to co robie idzie w dobrym kierunku.Mamy łzy po spektaklu znaczą dla mnie tak wiele ! I chociaż nie mam w skrzypku wielkiej roli to w ten dzien tak wlasnie sie czułam !Cieszyłam sie ze moge mamie pokazac "kawalek" mojego swiata który kocham !To jeste wielkie szczescie gdy rodzice wspieraja dziecko w tym co robi! 
Wspolny czas z mamusia spedzilysmy oczywiscie w centrum handlowym :) No i w kawiarniach! Przy niej nawet ciasto i kawa lepiej smakuje ! Przy okazji na drugi dzien mama wybrala sie do teatru wybrzeze na spektakl, bardzo ubolewam nad tym ze w moim rodzinnym miescie nie ma teatru..najblizsze sa w Szczecinie.
Wieczorami rozmawialismy na rozne tematy.. mama uwielbia rozmawiac z J. godzinami ciesze sie ze maja dobry kontakt.. zreszta jego rodzina jest dla mnie rownie bliska:)
Potrzebna mi była mała przerwa od tego wiru pracy i mimo tego ze mialam w tym czasie spektakle to nie odczułam takiego zmeczenia :) 
Nastepne spotkanie z rodziną na wigilie ;) !! Musze już pomyslec o prezentach , w tym roku dojdzie jeszcze jeden prezent dla nowego członka rodziny - Frania :) - Pełna chata !


środa, 10 listopada 2010

Listopadowo..



Ten czas tak szybko leci.. praktycznie  20 grudnia mamy juz egzaminy , troche nas to przeraza zwlaszcza egzamin z prozy - dopiero co ją wybralismy.Przez te wszystie proby do spektaklii troszke oposcilam zajec w studium teraz nadrabiam.
Na zajeciach aktorskich mamy sceny klasycze , wybralismy juz sceny z poszczegolnych opowiadan Moliera.Mi akuat przypadła scenka z "Krytyki szkoły żon".
W Grudniu rownież jak co roku odbedzie sie "Gwiazdka w muzycznym" spektakl świateczny zorganizowany przez teatr Junior przy teatrze muzycznym.Pomagamy im śpiewać w offach.
Jest duzo utworow w roznych jezykach co nie jest takie proste jakby sie wydawało !

Już jutro przyjezjdza do mnie i do J. mamusia ;) Juz się nie moge doczekac ! Wkoncu zobaczy mnie w "Skrzypku na dachu", a pozniej jak to kobitki wybierzemy sie na zakupy ;) Uwielbiam z nią chodzic na shopping, mamy taki mały rytuał ze po "buszowaniu" zawsze idziemy sobie na kawke i na ciacho !:) Juz mi tego brakuje !!

Coś co moge wam polecic na jesienne wieczory:

Książka "Chata" !!!!
Polecił mi ją profesor od wiersza , mówił o niej z taka fascytacja , ze od razu pobiegłam do ksiegarnii i kupiłam. ( w empiku 29 zł ) Poki co jeszcze jej nie skonczyłam ale ksiazka bardzo wciąga ! Pozwole sobie zacytować wstęp z tej książki :


wtorek, 2 listopada 2010

Home !


 Ten miesiąc byl dla mnie bardzo intensywny w teatrze. Jednak bo calym zasuwaniu na scenie mam przyjemnosc teraz lezec w swoim mięciutkim łóżeczku w domu rodzinnym ;) Niestety przyjechalam tylko na 2 dni ale za to jak piekne były te 2 dni ! Miałam nie przyjezdzac..ale tak bardzo sie stesknilam !!! W koncu zobaczylam Franka mojego siostrzenca ktory ma juz ponad 5 miesiecy !! 
Rosnie jak na drozdzach !
Nie moge sie na niego napatrzec ! Najchetniej bym go zjadla jest taki pyszny !!;) A najbardziej to nie moglam sie doczekac az zobacze sie z moim chrzesniakiem Antkiem.. dzieciaki maja w sobie cos takiego ze jak sie o nich pomysli to od razu człowieka za serce łapie ! Wczoraj spał u mnie , czytalismy bajki na dobranoc i sciskalismy sie tak mocno jak tylko sie dalo.. ahh zycie bym oddala za tego malucha !! 

poniedziałek, 25 października 2010

My fair Lady !




Ufff..
Koleny spektakl mam za soba :)
Tym razem "My fair lady". Gralismy od czwartku do niedzieli ,nastepne - nie wiem kiedy.. pewnie w grudniu.
Była super atmosfera poniewaz razem ze mna weszło jeszcze duzo dziewczyn ze studium a wiadomo razem zawsze razniej ;)
W srode kolejna moja premiera "Skrzypek na dachu" !! Nie moge sie juz doczekac bo bardzo lubie ten musical aczkolwiek mam stres na sama mysl jednej proby na scenie..
W ten weekend odwiedzilam akademie.. ale przez spektakle "My fair lady" nie moglam uczetniczyc we wszystkich zajeciach niestety.
Do tego wszystkiego dochodzi oczywiscie studium w ktorym jest pełno roboty a nie mam czasu sie tym zajac.
Podsumowujac teatr to moj dom aktualnie spedzam tam najwiecej czasu od 8.00 do 22.30 bez przerwy.

poniedziałek, 18 października 2010

Jesień


Jesienne barwy

I pomyslec ze kiedys nie przepadalam z brazem i jego odcieniami..
Moje jesienne "nabytki"

Torebka
RIVER ISLAND

piątek, 15 października 2010

"Lalka"




Nawet nie wiem kiedy zleciał mi ten tydzień.
We wtorek miałam swoją premiere w musicalu "Lalka" Wojciecha Kościelniaka - moim zdaniem jeden z najlepszych spektakli w muzycznym.Miałam to szczescie ze widzialam ten spektakl od strony widza.. i wiedzialam co bede robic w tym spektaklu , jak to wyglada - po prostu mialam wzor.. 
Jak juz wspominalam mialam 2 proby do wyjscia na scene.. to ponoc i tak duzo :P
Na szczescie wszystko sie udalo - oczywiscie nie obylo sie bez paru wpadek ... ale czlowiek uczy sie na bledach ! Pierwszy spektakl najgorszy wiadomo.. trzeba miec oczy nawet z tylu glowy i wszystko kontrolowac aby nie spoznic sie na scene..
Atmosfera  była gorąca , wszyscy bardzo mi pomagali i wspierali.. Za mną już 3 spektakle a kolejne juz we wtorek i w srode.
W tym tygodniu rowniez miałam proby do

piątek, 8 października 2010

Weekendowo..



Pierwszy zjazd na Akademii w tym roku.. I jakze przewidywalny.. ledwo co weszlam do budynku a juz sie dowiaduje ze nie ma zajec :P No.. prawie propedautyka aranzacji i kompozyji sie odbyla.Tesknilam juz za tym miejscem i za tymi ludzmi:) Ciesze sie ze znow sie spotkalismy ! Jutro zajecia od 8.00 do 21.00 wiec z rana kawa i w droge..
J. rowniez zaczal rok akademicki na jazzie.. pierwszak;) 
Wczoraj Groszek miala urodziny wiec uczcilismy nalezycie ten wazny dzien u niej w mieszkanku ,odwiedzil nas aktor musicalowy Jerzy Jeszke który zresztą jest Absolwentem Studium Wokalno-Aktorskiego.Bawilismy sie przednio .. nie o
byloby sie bez policji.. etiudy wykonywane przed policjantami powinny byc nagrywane ;P hehe

We wtorek moja premiera "lalki" ..

niedziela, 3 października 2010

Po..



I po premierze..
Kochani.. Ja sie bawilam przednio na tym spektaklu.. moze dlatego ze aktorzy ktorzy graja w tym musicalu nie sa nam obcy i na codzien mamy z nimi doczynienia.Dla nas jest to rzeczą normalną gdy Profesor od stepu przykladowo , gra same kobiece role w SPAMALOCIE ;P Jest wiele scen ktore totalnie mnie rozbrajają , Monty Python ma specyficzny humor , ktory nie kazdemu przypadnie do gustu ale mimo wszysto POLECAM wam gorąco !! Pewnie jeszcze nie raz pojde! 
Jak tam wasze wrazenia?? był ktos?? Jesli tak to ktora scena wam sie najbardziej podobala??;)

Za mną juz dwie proby do "Lalki" - musicalu Wojciecha Kościelniaka , do którego wchodzę już niebawem..
Z widowni wszystko tak pieknie to wyglada.. i nawet wydawaloby sie , ze to takie proste..
Mam nadzieje , ze to ogarne.. ba.. MUSZE !!! Nie ma innej opcji ! 

Wczoraj po premierze SPAMALOT poszlismy z J. na impreze urodzinową jego koleżanki do Sea Tower..

niedziela, 26 września 2010

Let's talk about..

Czesto pytacie o rozne dodatki jak i ubrania ktore mam na sobie na zdjeciach wiec postanowilam poswiecic o tym notke poniewaz sama lubie podpatrywac co z czym fajnie sie laczy i lubie bawic sie moda.
Oczywiscie najwieksza frajda na zakupach jest to kiedy mozemy kupic cos oryginalnego bardzo tanio i takie zakupy sa najbardziej satysfakcjonujace.Dlatego uwielbiam buszowac po lupeksach.. mozna tam wyszukac prawdziwe perełki ! NIestety nie znalazlam w trojmiescie lepszego lumpeksu od tego w Świnoujściu.. jesli znacie jakies fajne to dajcie znac ;) 
Oczywiscie nie mniej lubie shopping w centrach handlowych:) Ostatnio w galerii bałtyckiej otworzyli RIVER ISLAND!!
strasznie lubie te sklep..  czekam jeszcze na otwacie TOP SHOP i NEW LOOK.. moze sie kiedys doczekam..
A jakie sa wasze ulubione marki sklepow?

Kilka rzeczy ktore ostatnio nabyłam:

Torba 
H&M 79.00 zł

czwartek, 23 września 2010

Premiera "SPAMALOT"

 Juz w sobote pokaz przedpremierowy najnowszego musicalu w teatrze muzycznym "Spamalot"

Prawie dwa lata trzeba było czekać na "najbardziej zakręconą komedię Broadwayu". Chociaż prawa do premiery spektaklu "SPAMALOT, czyli Monty Python i Święty Graal" Teatr Muzyczny ma od 2008 roku, dopiero teraz przedstawienie w reżyserii Macieja Korwina trafia na afisz. Pierwsze, przedpremierowe pokazy spektaklu odbędą się już w weekend 25-26 września.

Libretto i teksty piosenek: Eric Idle
Muzyka: John Du Prez, Eric Idle
Przekład: Bartosz Wierzbięta
Reżyseria: Maciej Korwin
Kierownictwo muzyczne: Dariusz Różankiewicz
Scenografia i kostiumy: Jerzy Rudzki
Choreografia: Joanna Semeńczuk, Bernard Szyc
Układy stepowane: Jacek Wester
Przygotowanie wokalne: Agnieszka Szydłowska
Projekty animacji Tomasz Dobrowolski

Obsada:
Król Artur - Jerzy Jeszke (gościnnie) / Bernard Szyc
Pani Jeziora - Darina Gapicz / Marta Smuk / Karolina Trębacz
Patsy, giermek Króla Artura - Tomasz Gregor / Krzysztof Wojciechowski
Dennis Galahad - Jerzy Michalski / Tomasz Więcek
Robin - Aleksy Perski / Krzysztof Żabka
Lancelot - Marek Richter
Bedevere - Jerzy Michalski / Tomasz Więcek
Herbert - Tomasz Bacajewski / Marek Kaliszuk
Historyk, Francuz - Sasza Reznikow
Galahadowa, Tim i wiele innych - Jacek Wester
Ojciec Herberta, Burmistrz itd. - Zbigniew Sikora
Concorde, giermek Lancelota - Tomasz Gregor / Krzysztof Wojciechowski

Teatr Muzyczny 

Gdynia, pl. Grunwaldzki 1

kasy : 58 661-60-00
Data premiery:
2 października 2010
Najbliższy spektakl:
25 września 2010 - godz.19:00
Ceny biletów:
norm. 68-85 zł, ulg. 41-51 zł

"Grease" na Dużej Scenie Teatru Muzycznego w kwietniu 2011.

Wiadomo już, że drugim nowym tytułem musicalowym, prezentowanym na głównej scenie Teatru w tym sezonie, będzie "Grease" - musical z 1972 roku autorstwa Jima Jacobsa oraz Warrena Caseya. Po sukcesie broadwayowskiej produkcji powstał w 1978 roku film Randala Kleisera. To opowieść o grupie młodych ludzi zafascynowanych rock'n'rollem. Reżyserem spektaklu będzie prawdopodobnie Jarosław Staniek.
Co myslicie o Monty Python'ie??
Wybieracie się może na ten spektakl??



sobota, 18 września 2010

Odkad zaczelam gotowac to naturalnie wiecej jem i powoli zanika moj plaski brzuch ;P
Nie dziwie sie ze kucharze w wiekszosci sa przy tuszy ;P Oczywiscie nie martwie sie tym bo zajecia z tanca wspolczesnego mamy dosyc intensywne ;) W wakacje nic nie cwiczylam i jak zaczelismy rozciaganie na baletowce to od tego czasu mam zakwasy !! Chcialabym sie zapisac jeszcze na jakis taniec prywatnie tylko nie wiem czy znajde na to czas..Wczoraj bylismy z J. w Gdansku ....

niedziela, 12 września 2010

Mysl..

Tak się zastanawiam.. co bym robiła gdyby nie moja pasja muzyka..
Hmm.. Mam nadzieje,ze miałabym inna pasje albo jakies zainteresowanie.
Szczerze wspolczuje tym ktorzy tej pasji nie maja i nie wiedza co tak naprawde lubia robic w życiu..choc wydaje mi sie ze kazdy z nas ma smykałke do czegos :)
Ja siebie nie wyobrazam w innej branzy bo raczej do niczego innego sie nie nadaje.
Jesli chodzi ogolnie o moją pasje to oczywiscie na pierwszym miejscu stawiam muzyke bo tym zajmuje sie najdluzej.. ale jak wiecie po drodze rowniez zainteresowalam sie tancem i aktorstwem.. lecz wiem ze nigdy nie bede tanczyc jak zawodowa tancerka ani nie daze do tego aby grac w teatrze dramatyczym.. wszystkie te umiejetnosci jakie posiadam na dzien dzisiejszy bede w przyszlosci mogla wykorzystac w musicalu :)
No i tu tez stawiam sobie pytanie Kariera solowa czy musical?? Nie wiem..Narazie obserwuje co sie dzieje na rynku muzycznym i jestem troche przerazona tym wszystkim..czym wiecej wiem tym bardziej zniechecam sie do kariery solowej bo w dzisiejszych czasach niestety talent to jakies 20% reszta to znajomosci , szczescie no i komercja jesli chcemy byc w TV.
Caly czas mam kosmos w glowie.. poki co spelniam sie chyba bardziej na deskach teatru..
Od pazdziernika wchodze do dwoch tytułów w teatrze muzyczym w Gdyni - "Skrzypek na Dachu" oraz "Lalka" :) Próby juz niebawem.Nawet nie wiecie jaka mam radoche z tego powodu ;) !!!

W pazdzierniku w teatrze rowniez nowa premiera musicalu "SPAMALOT" polecam serecznie!
Ja nie biore w nim akurat udzialu ale material jest naprawde swietny :)

11 pazdziernika Scena studencka Studium Wokalno Aktorskiego wystawia pierwszy spektakl "HOTEL PALACE" w rezyserii Tomka Czarneckiego z udzialem studentow SWA II i III roku :) wiecej informacji mozecie uzyskac na stronie www.hotelpalacegdynia.blogspot.com
W jednej z rol bedziecie mogli zobaczyc Jeremiasza :)

A już jutro bitwa na improwizacje pomiedzy latami :)
I bankiet ;) 


środa, 8 września 2010

SWA



Nareszcie zaczelismy zajecia w teatrze.. tego mi bylo trzeba :) 
Balet.. taniec współczesny po którym nie mogę się dziś ruszac.
Dykcja - oj tak "tęskniłam" :P Na tę cześć kupiłam  kolejną książkę Pani Bogumiły Toczyskiej.. może to mnie zmobilizuje do cwiczenia ;) Zajęcia z aktorstwa za którymi szczerze teskniłam ;) 
W tym roku na senach klasycznych robimy Moliera.. dzis było już pierwsze czytanie i zapowiada się ciekawa praca nad tym materiałem.
Wokal - nie sądziłam ze zatesknie rownież za klasyką.. a jednak.W studium nasz program na semestr wygląda tak, ze musimy zaspiewac oczywiscie cwiczenia Vaccai'a oraz Concone , arie barokową , utwór Gershwin'a i musical.Kiedys jak ktos by mi powiedział , ze bede spiewac arie albo wprawki klasyczne to chyba bym go wysmiała :P  Życie potrafi byc nieprzewidywalne ;) Teraz bardzo sie z tego ciesze ze moge poznawac tajniki techniki klasycznego spiewania..zwlaszcza , ze przez 6 lat spiewalam rozrywke.Przekonalam sie do klasyki i ja polubilam.. !!Oczywiscie nie oznacza to ze rzucam jazz :P nie nie.. ! Chce poznawac rozne techniki wokalne aby moc umiejetnie operowac swoim glosem.. 
Akademie zaczynam od pazdziernika zreszta J. rowniez od tego roku zaczyna Akademie wiec nie bedzie smutno.. ;) 
Ostatnio wybralismy sie do Sopotu poki jeszcze nie mamy tyle zajec zwlaszcza ze bylo cieplo ;)
W niedziele idac do teatru trafilam na koncert Reni Jusis..hehe smieszna sprawa.
Ogolnie nie bylo jakiegos szalu ale szacun ze Reni sama pisze te numery i przy tym na koncercie grala na klawiszu takze pozytywne wrazenie.. Niestety gdyby nie jej szlagiery z dawnych lat to dzis by jej nitk pewnie nie zauwazyl.. hmm.. 
Jezeli macie jakies pytania odnosnie studium , akademii , zajec.. pytajcie. ;)



Dołączam pare zdjec ze slonecznego Sopotu ;)
Pozdrawiam was cieplo !



piątek, 3 września 2010

ROK II czas zaczac

Kochana Gdynia..wkoncu do niej dotarlam :)
Dobrze sie tu czuje.W srode zaczelismy szkole.. i przywitalismy I rok :) Poki co zajelismy sie nimi i opiekujemy sie najlepiej jak tylko mozna ;)
Zajec w tym roku mamy wiecej niz rok temu czyli ogolnie masakra..ale za to dobra wiadomosc do grona pedagogicznego dolaczyla Patrycja Gola :) Jest oraz lepiej !
Odkrylam w sobie nowy talent do gotowania :P A raczej musialam go odkryc..:P Mam nadzieje ,ze sie rozwinie bo inaczej bede chodzic glodna :P 

Ostatnio zrobilam ankiete z pytaniem jakiej muzyki sluchacie i milo mnie zaskoczyliscie wynikiem ;)
Od czasu do czasu bede robic rozne ankiety dla ciekawosie ;)

A teraz leece do kuchni sprawdzic czy wszystko przebiega zgodnie z planem ;)
Pozdrawiam !



sobota, 28 sierpnia 2010

Wawa

Dlaczego ze Świnoujścia jest wszedzie daleko?? Dlaczego mieszkam na końcu.. (albo i początku ) Polski..?
Do Wawy jechałam 7 godzin 2 pociagami.. podróz nawet szybko mi zleciała czytajac ksiazke( ktorą oczywiscie pozniej w drodze powrotnej zostawilam w pociagu).Jak wjechałam do Stolicy to od razu humor mi się poprawił.. wszyscy wydawali mi sie mili i pogodni ;) Jak to nastawienie człowieka bardzo wpływa na relacje miedzyludzkie.. ;) Miałam opoznienie pociagu jakies 20 minut ale nawet to mnie nie zdenerwowało..
Szybko wsiadlam w autobus do Fifka i trafilam idealnie do jego domku :) No i oczywiscie zaczęły sie śpiewy.. 
Dostalismy zaproszenie wieczorem na koncert Krzysztofa Herdzina z zawodową ekipą przy jego boku :
Marcin Jahr (perkusja) 
Piotr Wojtasik (trąbka)
Maciej Sikała (saksofon
Jacek Niedziela (kontrabas)



Koncert świetny !! Szacun ogolnie.. zastanawialismy sie z Filipem co oni mają w glowach grajac taką muzyke :P ?? Kosmos..już nawet przestalam liczyc w polowie koncertu bo metrum zmienialo sie co chwila :P
Po koncercie poszlismy do pubu pozniej wstapilismy do klubu potanczyc chwile przy jakis remixach ktorych nie cierpie ale przezylismy to jakos:P 
Na drugi dzień spotkalismy sie z Groszkiem i razem wszyscy poszlismy do agencji artystycznej - i tym sposobem dowalilam sobie jeszcze wiecej roboty niz mam..;] 
Na 3 dzien wyjechalam raniutko.. poniewaz tego samego dnia pracowalam.. Trafilam na expres ktory do szczecina jechał 7 godzin !!! to jest EXPRES? juz nie wspomne ze bilet jest dwa razy drozszy od TLK.. 
i jeszcze 20 minutowe opoznienie .. i nie zdazylam na busa przez to..oczywiscie nie zdenerwowalabym sie tym gdybym nie miala pracy.. oraz gdybym jechala jakims normalnym pociagiem.. I do tego jeszcze zostawiłam Globisza w pociagu.. no co za dzień..
Już tak bardzo chce do Gdyni :(
I JUTRO JUZ TAM BEDE !!! Nareszcie.. 


Czeka mnie jeszcze pakowanie rzeczy..

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Wakacyjne ostatki ;)

Wakacje dobiegają końca! Został ostatni tydzień..Nauke w studium w Gdyni zaczynamy od września a Akademie od pazdziernika.. dlatego juz za tydzien jade do Gdyni i strasznie jestem z tego powodu szczęsliwa !!
Zanim jednak tam wróce to jeszcze mam jedna sprawe do załatwienia w Warszawie :) W sumie nic ważnego.. jade do agencji artystycznej po prostu sie tam pokazać ;)
Jadę do Fifka więc pewnie nie bedziemy sie nudzic ;)
Oj w Wawie nie byłam rok czasu dosłownie ;)
W czwartek wracam.. ostatnie joby i powrot do mojego kochanego J. !! Nie lubię pisać na forum o tym co sie dzieje w naszym zwiazku i nie bede o tym pisać bo strasznie mnie mdli jak widze wpisy na blogach poraz setny o tym jak bardzo ktos kogos kocha.. Wybaczcie wole zostawic to dla siebiei dla mojej drugiej polowy ;)
Idę się szybciutko spakować i w droge ;)
W czwartek pewnie skrobne coś tu po przyjezdzie ;)
Pozdrawiam was cieplo !!

niedziela, 22 sierpnia 2010

Międzyzdroje :)

Zachciało mi się być driverem tego dnia.. :)
Pojechałysmy wczoraj z kolezankami do Międzyzdrojów na Koncert Afromental byli goscmi festiwalu Kitesurfing'gu.Chłopaki mieli lekkie opóźnieje ale szybko znalazłysmy sobie zajęcie :) Poźniej doszła do nas jeszcze część ekipy i razem bawilismy się na koncercie Afro.. Nie potrafie juz niestety zliczyc ile ich koncertów zaliczyłam..Znam ich twórczość przed sławą "Pray for love" i sledze ich poczynania na scenie od ich poczatkow..strasznie lubie ich pozytywną energię na koncertach no i oczywiscie grają zawodowo.Szkoda ,że cały czas przypinają im etykietke boys bandu.. bronia się koncertami na których dominują ostrzejsze brzmienia!:)
J. był wczoraj na koncercie Możdżera w Gdańsku.. nie ukrywam zazdroszcze mu troszke:P
Wracajac do wczorajszego koncertu..
Nienawidze imprez otwartych niebiletowanych na które ludzie wchodza z ulicy i stoją i patrzą się jakby mieli przed soba Mona lise.. grrrr..
Po koncercie poszlismy do copacabany na plaży i troche poruszlismy sie na parkiecie:)Niestety zadko sie trafia ze jak ide do klubu to leci taka muza jaką lubie.. Ale jak już poleciał Jackson to był szał :)
Wróciliśmy jakos po 5.00 do domu.. Ja za kółkiem - impreza z colą nawet nie jest taka zła :)

We wtorek planuje pojechać do Wawy w sprawach zawodowych no i przy okazji odwiedze kochanego Fifka :)

Pozdrawiam was;)

czwartek, 19 sierpnia 2010

Nagrania

Na youtube pojawily się już 2 filmiki z lipcowego koncertu dla Karuzeli Cooltury :)
Z czasem bedzie ich pewnie więcej..
Pozdrawiam ! ;)








środa, 18 sierpnia 2010

Franuś :)

Wczoraj odbyły się chrzciny mojego młodszego siostrzeńca Franusia który ma już 3 miesiące !
Na tę okazję przyjechał nawet mój J. :* , biedny niestety tylko na 1 dzień bo w Gdyni ma proby i prace.. ale bardzo to doceniam :)
Wczoraj z samego rana (dla mnie o 10.00:P ) pojechalismy z rodzicami do Niemiec na zakupy i na spacerek ;) Dramat jest z tymi korkami u niemcow w wakacje !! Nie dosć , że niemcy strasznie przestrzegają przepisy drogowe i jak jest 30 to jadą 30 km/h.. to jeszcze na wszystko jak zwykle mają czas i zwiedzają jadąc.. 
Chrzciny zaczely się o 18.00 najpierw msza w kościele..a później poczęstunek w domu :)
Było super !Uwielbiam imprezki rodzinne bo spotykaja się aż 4 pokolenia  :) I co najwazniejsze - wszyscy się dobrze rozumiemy i umiemy się razem bawić!! Wczoraj wygrały kalambury w kategorii film oraz Quiz z geografii który oczywiscie ja prowadziłam bo pewnie bym przegrała z chłopakami :P 
Oglądalismy też koncert James'a Brown'a i zainspirował nas jego ruch sceniczny :P
J. miał wyjechać o 8.00 rano do Gdyni.. ale niestety zaspalismy ..daaaamn !!
Cudem zdązył na busa który zawiozł go do Szczecina i dalej do Gdyni.. 

Dokładnie za 2 tygodnie zaczynamy rok szkolny w teatrze.. !!

Na weekend planuje odwiedzić stolice :) Oj dawno mnie tam nie było..





niedziela, 15 sierpnia 2010

Autorytety

Od jakiegoś czasu czytam książkę Olgi Katafiasz o 
Krzysztofie Globiszu "Notatki o skubaniu roli".


Na pierwszy rzut pytania zadawane przez Olge wydają się dość typowe .. pyta o to skąd pomysł na aktorstwo , czy czuje się gwiazdą , czy lubi być rozpoznawany itp..
Ale każda jego odpowiedź na pytanie jest taka obszerna , pełna różnych anegdotek i historii , że czyta się z zaciekawieniem :) Zwłaszcza jeśli kogoś interesuje aktorstwo.. 
Według Globisza (z czym oczywiście zgadzam się w pełni) aktor powinien interesować się psychologią - znać ją , powinien czytać filozofów i chcieć ich rozumieć.To jest niesamowite ile można się dowiedzieć w aktorstwie o sobie i o ludziach.
Czasami zastanawiam się czy nie lepiej byłoby żyć w niewiedzy.. pewnie byłoby łatwiej.Przyłapuje się na tym , ze często analizuje pewne zachowania ludzi.. dużo obserwuje a poźniej wyciągam wnioski..
Globisz również pisze o obserwacji aktorskiej:

"Lubie chodzić do zoo , choć widok niekiedy jest przygnebiający.Dużo oczywiście zależy od tego w jakich warunkach żyja zwierzęta(...)W zoo najbardziej lubię obserwować ludzi - popisują się, prowadzą jakieś gry , czasem podświadomie , w ogole o tym nie wiedząc.Niekiedy mam wrażenie , ze to zwierzęta obserwują odwiedzających.Siedzą sobie za kratkami i patrzą na istoty na wybiegu, zachowujące się dziwnie i nieracjonalnie.Zastanawiam się , co by było gdybym to ja okazał się eksponatem za kratkami wystawiony na pokaz."

Chyba troche w tym prawdy..nie trzeba isc do zoo żeby poobserwować ludzi.. głupi przykład w autobusie - jedziemy sami i czesto spotykamy się z sytuacją kiedy dwie dziewczyny plotkują.. albo kiedy ktoś rozmawia przez telefon lub gdy wsiada jakis pijak i zaczyna coś krzyczeć na cały autobus wtedy są różne reakcje ludzi.. w każdych tych wyżej wymienionych sytuacjach ludzie mają różne stany emocjonalne.. 
Kiedyś z J. poszliśmy do kawiarni zamówiliśmy sobie coś do picia usiedlismy wygodnie na kanapie i obserwowaliśmy ludzi przy stolikach.. po ich gestach.. mimice.. ruchach można było odczytać niesamowicie wiele !! Zróbcie sobie kiedyś taki "test" i przyjrzyjcie się z boku ludziom..;)

Czy aktor musi być mądrym człowiekiem? - (Pytanie kolejne kto w dzisiejszych czasach jest aktorem?? :))
Krzysztof Globisz: "Myślę , ze tak.Skończył się czas , gdy mówiono , ze aktor może być głupi, byle miał talent i intuicję.Aktor jest czlowiekiem dialogu, człowiekiem rozmowy.Jak rozmawiać z kimś kto jest głupi?Aktorów jest niewielu ; wielu jest wykonawców(...)
Obserwuję , ze młodzież w szkole teatralnej jest coraz mądrzejsza , lepiej wykształcona.Ale aktor musi przede wszystkim być czuły na drugiego czlowieka.Nie wiem, czy niedobry człowiek może byc dobrym aktorem.Mówię o swoich marzeniach nie o tym co nas otacza.Co znaczy moim zdaniem byc dobrym? Nigdy nie posunąć się do skrzywdzenia drugiego człowieka."

No właśnie dużo Globisz pisze o tym jakby chciał zeby było.. a dokładnie wie jaka jest rzeczywistość..

Jest mnóstwo ciekawych rzeczy o których pisze i pewnie o których jeszcze tu wspomnę..
Oczywiście nie ze wszystkim się z nim zgadzam ale ma dosyć ciekawy pogląd na świat :)

P.s 
O 3.00 w nocy zachciało mi się pisać o Globiszu :P 
Czas spać.. jestem po grilu urodzinowym mamusi..
A jutro (jeżeli pogoda dopisze) gramy w Niemczech z zespolem. 


Pozdrawiam was :)

piątek, 13 sierpnia 2010

Gdynia;)

Juz prawie 2 miesiące nie byłam w Gdyni ! Postanowiłam we wtorek spakować się i odwiedzić Gdynię na 2 dni.. :) Oczywiscie miałam też w tym ukryty cel albo i najwazniejszy aby spotkac się z J. ponieważ już od września zaczynamy wspólne "prowadzenie" domu :P. Jestem okrutna bo przyjechałam na gotowe kiedy jest już po remontach, pachnie nowością i jest czyściutko ! Mam z tego powodu wyrzuty sumienia , ale nadrobie to wszystko od września :) 
Jak już wspomniałam wybralam się do Gdyni we wtore z samego rana a gdy dotarłam na dworzec okazalo się , ze jednak pociąg którym mialam jechać - nie przyjedzie.. :)
AUTOBUS !!! Jedyne wyjście.. i 7 godzin podrózy nim..także nie przyjechałam planowo na godz. 14.00 lecz na 17.00.Pozytywna mysl nie opuszczala mnie i dobrze bo jak dotarlam na miejsce i zobaczylam usmiech J. od ucha do ucha z pieknymi kwiatkami w reku zapomnialam juz o calym zamieszaniu z pociagami :)
Wieczorem spotkalismy się jeszcze z moimi byłymi wspólokatorkami które znalazły sobie już nową :P Oraz nowe miejsce zamieszkania (blisko nas !!) Takze wszystko się ułożyło.
Na drugi dzień poszlismy do kina na "Incepcje" i bardzo polecam ten film ! Zwłaszcza osobom które interesują się snami :) Ja osobiscie duzo śnię i tym bardziej wkreciłam się w tę historie..!
Poza tym swietna obsada !Leonardo poraz kolejny mnie pozytywnie zaskoczył.. 2 rewelacyjne filmy w tak krotkim czasie !! Polecam ;)
Wieczorkiem zaprosilismy znajomych , co okazalo się w wiekosci ekipa Ren(t)cistów :)
 Maureen , dwóch Collinsów , Angel , Habusia , Mark i Mimi :) heheh I jak zwykle skonczylo sie na tym ze gralismy w Mafię. Alez to jest wkrecająca gra :) Wyszło na to że niezły "Mafiozo" ze mnie :P
Te 2 dni zleciały mi szalenie szybko..chciałam tyle miejsc odwiedzic i zobaczyc sie ze wszystkimi ale i tak nie dałam rady :( Pociesza mnie mysl , ze za 2 tygodnie zaczyna się znów nawał pracy.. nie wiem dlaczego tak bardzo mnie to cieszy :P Pewnie jeszcze będe płakac !!! :D 

P.s Bardzo jest mi miło , ze podoba wam sie ta forma blogowania ! Dzięki temu mam motywajce do zamieszczania tu roznych informacji.. :) To dla was kochani.
Mam nadzieje , ze rozkrece się z tym pisaniem ba .. na pewno bo zapowiada się duzo fajnych projektow o których bede was oczywiscie informować !

Pozdrawiam !

wtorek, 10 sierpnia 2010

Paintball ;)

W niedzielę razem ze znajomymi wybraliśmy się na paintball'a !! 
Jak się okazało to świetna zabawa ale i bolesna ! Na szczęście była przewaga płci piękniejszej nad mężczyznami takze troszkę się im dostało ;) 
Grałam w to pierwszy raz i pewnie jeszcze do tego wrócę ! Nie sądziłam , ze podniesie mi się aż tak adrenalina przy czołganiu się w lesie :P A jednak !! 
Same strzały chyba były jeszcze jakoś znośne czego nie można powiedzieć o komarzyskach które były dosyc uciążliwe..;/

Jutro a właściwie już dziś jadę do Gdyni na 2 dni! 
Strasznie się cieszę !!;)

 Pozdrawiam was i dorzucam pare fotek z paintball'a ;)



poniedziałek, 9 sierpnia 2010

Zmiany :)

Witam was serdecznie !!
Postanowiłam zmienić formę blogowania z photobloga na zwyklego bloga w którym jest więcej zawartych informacji o moich poczynaniach na scenie:)
To co was interesuje znajdziecie w zakładkach  
O MNIE/MUZYKA/TEATR/GALERIA.
Będę sie starała na bieżaco wszystko tu wklejać..mam nadzieje ze ta forma się wam spodoba , będzie mi miło jak od czasu do czas coś skrobniecie w komentarzach ;)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie !!
P.Ł