sobota, 19 listopada 2011

Dawno tu nie zaglądałam , a teraz pisze coś w biegu..
Ledwo co się zaczął listopad a już praktycznie się kończy.Wstając rano nie zastanawiam się nawet jaki to dzień , najważniejsza informacja to o której zaczyna się poranny spektakl i czy będe miała czas w przerwie pomiedzy spektaklami coś zdjeść , czasem nie.. bo są przecież jeszcze zajęcia :))
Jutro ostatnie spektakle Shreka w tym miesiącu , kolejne 26 i 27 grudnia (tak gramy w święto) W Grudniu również "Lalka" , "skrzypek na dachu" i "My fair lady" a od wtorku znów "Grease":) A po tym... tylko i wyłacznie przyjemności !!






2 komentarze:

  1. ajj do twarzy Ci w tych loczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chce Cie widziec w nastepnej edycji The Voice of Poland i to bez dyskusji!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń