środa, 5 stycznia 2011

2011!!

Witam was w nowym roku !! To mój pierwszy wpis na blogu w roku 2011 ;)





Nie wiem jak wy spedziliście wieczór sylwestrowy ale ja (tradycyjnie) pracowałam.. juz od ponad 5 lat ta noc nie kojarzy mi się z zabawą.. Oczywiscie po pracy jest czas na imprezę ale myślę , ze nawet lepsze domowki bywają w zwykle dni niż w ten "magiczny wieczór".Mam nadzieje , że wy dobrze się bawiliście i spedziliscie tę noc w dobrym towarzystwie bo to podstawa!!

Niestety po koncercie charytatywnym w Stargardzie , rozchorowałam się . w sylwestrową noc byłam na tabletkach razem z 3 paczkami husteczek.A po pracy miałam zanik głosu więc już w myślach odposcilam sobie poniedziałkowy casting do musicalu "Grease" o którym już wam wspominałam !Cały następny dzień po sylwku spędziłam w łózku i własciwie przespałam 15 godzin. Obudziłam się rano kiedy już musiałam się szybko spakować i wyjechać do Gdyni.

Tak mało czasu spędziłam z rodziną.. kiedy pomyśle o nich to robi mi się ciepło na sercu , ze ich mam.. ze są zawsze ze mną w dobrych i złych momentach.Wiem , że rozumieją moje wyjazdy , prace , castingi i to ze moja walizka nigdy nie jest wypakowywana jak przyjezdzam do nich.. bo wiedzą ze zaraz znowu wybęde.Ze łzami w oczach opuszczałam dom ale wiem ze to szybko zleci i zaraz znów bedziemy się widzieć ;)

W poniedziałek z rana mielismy rozgrzewke taneczną przed Castingiem..




Szczerze - juz po samej rozgrzewce myslalam ze padne !
Pierwszy etap był taneczny.Pan Jarosław Staniek ułozyl choreografie i wszyscy uczylismy sie jej od podstaw..Nie była taka prosta zwłaszcza , ze tempo nas prawie zabiło !! W trakcie dostałam dużą dawke energii bo rozejrzałam się po sali i wokol mnie byli moi znajomi ze studium i wyobrazilam sobie nas wszystkich razem na scenie a to by było wspaniałe !!Drugi Etap był wokalny , na nim już nie mialam tyle siły zwłaszcza , ze jestem chora i moj głos nie jest w dobrej kondycji.. ale dałam z siebie 100%.Wyniki juz niebawem na pewno napisze jak już bedzie coś wiadomo !

Za tydzień czekają mnie egzaminy z aktorstwa - sceny klasyczne i współczesne oraz z wiersza , a pozniej zaczynają się spektakle - "Lalka" i "Skrzypek na dachu"... a po tym wszystkim wyczekiwany wyjazd na ferie ;)

1 komentarz: