piątek, 28 stycznia 2011


Marzy mi się wiosna..

Wczoraj dosłownie "nagle" podczas podrozy z Gdańska do Gdyni złapałam chorobe !! Nie wiem jak to sie stało ale gdy tylko weszłam do teatru poszulam jak powoli podwyzsza sie temperatura mojego ciała i stopniowo zanika mi głos.. Teraz jest odrobine lepiej aczkolwiek moja poranna proba skonczyla sie tym ze dostalam zwolnienie i wrocilam do łózka..:(Może do niedzielnego egzaminu się wykuruje? Dlaczego zawsze przed czyms ważnym musi się wszystko sypac? Jakbym nie mogla zachorować np. w poniedziałek - PO egzaminach..No cóż.. nafaszerowałam się wszystkim czym mogłam w ramach rozsadku aby dziś jakos wykrzesac z siebie energie na spektaklu "My fair lady".Próby do "Grease" idą pelną parą , narazie tylko wokalne a juz od lutego również choreograficzne przed którymi kazdy trzesie portkami.Jeśli chodzi o moją kondycje to dojdzie do tego , że pewnie bede musiała się zapisać na jakis basen albo fitness z rana aby nie doznać szoku.A tak na marginesie to rzeczywiscie niezly pomysl..

Dochodzą do mnie słuchy od znajomych, że niedlugo mają nagrania do X- Factor..i z tego co widzę to bedą same znajome twarze !! Myśle , że może to być fajny program dla osob które chcą się pokazać szerszej publiczności.Ciekawa jestem bardzo formy tego programu no i oczywiscie trzymam za wszystkich kciuki !!!

3 komentarze:

  1. Zdrówka życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Choroba zawsze, przychodzi w złym momencie, bo przecież i w ten wspomniany poniedziałek można by zrobić coś bardziej produktywnego niż użeranie się z antygenem, który jest w organiźmie ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. ajj.. szkoda gadać , antybiotyk ruszył do boju więc może niedługo będzie lepiej!Nie polecam nikomu długich rozmów telefonicznych na mrozie bo pozniej wlasnie konczy się to zapaleniem krtani ;)
    POzdrawiam !!

    OdpowiedzUsuń